[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wtedy zostać w niej jeszcze od pół do jednej godziny dłużej.To uczucie, że musimy wyjść, jest barierą konieczności.Za każdym razem, kiedy “przesiedzimy” tę barierę konieczności, doznajemy cudownego uświadomienia własnego istnienia i uczymy się innego programu, który nami steruje.To była pierwsza technika rebirthingu: tylko usiąść w wannie i medytować poza barierę konieczności.Później wpadłem na pomysł, aby w czasie kąpieli w wannie z ciepłą wodą używać rurki do oddychania i klamerek na nos.Kiedy zanurzałem ludzi pod wodę, znajdowali się oni w warunkach podobnych do tych, jakie panują w łonie matki i natychmiast cofali się do swoich narodzin i prenatalnych stanów świadomości.To nie były jedynie przypomnienia, ale oni cofali się do psycho-energetycznego stanu z tego okresu.Przechodzili pełny cykl energetyczny, który był zintegrowanym procesem leczenia.Z każdym zostawałem tak długo, dopóki nie poczuł zupełnego spokoju.A doświadczali oni spokoju, który jest ponad wszelkim zrozumieniem.W 1975 roku, po tym, jak odrodziłem setki ludzi w wannach z gorącą wodą, zauważyłem, że ludzie doświadczają uzdrowienia oddechu.Zdałem sobie sprawę, że tak uległ całkowitej zmianie ich mechanizm oddychania i zmieniły się wzajemne relacje między ich umysłem, ciałem i duchem.Uzdrowienie to następowało po kilku sesjach, kiedy czuli się dość bezpiecznie, aby ponownie przeżyć moment, w którym wzięli swój pierwszy oddech.Większość ludzi przeżywa strach w tym momencie, więc muszą czuć się naprawdę bezpiecznie, by to osiągnąć.Wszyscy oni oddychali w rytmie połączonego oddychania, w którym wdech łączy się z wydechem w jeden ciągły oddech.Była to harmonia Istnienia doświadczana fizjologicznieOd samego początku moim celem było uczynić ludzi samowystarczalnymi duchowo w oddychaniu energią, to jest – dać im wystarczającą ilość sesji, by mogli odradzać się sami.Potem zacząłem eksperymentować z rytmem połączonego oddychania bez wody i odkryłem, że znacznie lepiej jest dać ludziom dziesięć jedno-, dwugodzinnych sesji połączonego oddychania bez wchodzenia do wody, a dopiero później dawać im sesje w wannie.Tak narodził się “suchy” rebirthing.To spowodowało, że rebirthing mógł stać się ruchem powszechnym.Dla większości ludzi wchodzenie do wanny nago, tylko z klipsem na nosie i rurką w zębach i przeżywanie swoich narodzin, było trochę ezoteryczne.Teraz wszystkim, co musieli robić, by doświadczyć najcudowniejszych przeżyć w swoim życiu, było położyć się i oddychać.Zaobserwowałem, że pod kierunkiem dobrego rebirthera większość ludzi może nauczyć się połączonego oddychania i oddychania energią tak jak powietrzem w ciągu dziesięciu dwugodzinnych sesji.Prowadziłem sesje dla małych dzieci, nastolatków i innych ludzi w różnym wieku.Rebirthing jest dobry dla każdego, kto oddycha albo ma ciało.Uczy ludzi relaksu i lepszego oddychania.Oddychanie jest całkowicie nieszkodliwe, ludzka zaś świadomość nie jest.Prawie każdy mówi o spokoju, który jest ponad wszelkie zrozumienie, jakie spływa na nich przy końcu większości sesji oddechowych.I trwa to wiecznie.Oddychając – każdy sam może wprowadzić się w stan błogości.Nie budzi więc zdziwienia fakt, iż mimo ceny 50 lub więcej dolarów za sesję, rebirthing znalazł 10 milionów zwolenników na całym świecie w ciągu 12 lat.Jedną z profesji pasujących do rebirthingu są położne i lekarze asystujący przy porodach.Osoby te powinny coś wiedzieć na temat szoku porodowego i rebirthingu.Warto jeszcze dodać, że poród pod wodą i metoda Leboyera są naturalnym następstwem rebirthingu.Bardzo duży odsetek zawodowych lekarzy nauczył się rebirthingu i wykorzystuje go w swojej pracy z ludźmi.Aktualnie rebirthing cieszy się dużą akceptacją społeczną, a wiadomo, że przy tak wielkim zainteresowaniu wiele pięknych rzeczy może zostać zafałszowanych.Polecam, by ludzie zaczynający uczenie się rebirthingu porozmawiali najpierw z 3-4 rebirtherami, zanim zdecydują się na tego, z którym odbędą 10 sesji.Ruch rebirthingu wnosi ogromny wkład do budowy pokoju na świecie.Zmienia energię na naszej planecie.Każdy rebirther jest duchowym oczyścicielem uzdrawiającym planetę, oczyszczającym ludzkość świeżą energią nowego życia! Ruch rebirthingu jest rzeką życia.Z drugiej strony nie ma jednak złudzeń co do rebirtherów.Wielu z nich wciąż powierzchownie traktuje swoją pracę, nie uświadamiając sobie własnej wartości.Większość rebirtherów każe sobie płacić 50-100 dolarów za sesję.Kiedy przejdziesz 10 sesji, to zdasz sobie sprawę, że było to najlepiej zainwestowane 500 czy 1000 dolarów w całym twoim życiu.Jakkolwiek zawsze namawiam rebirtherów, aby – gdy jest to konieczne – negocjowali cenę i pewien procent swojej pracy wykonywali za darmo, tak by biedni mogli uczyć się oddychać na równi z bogatymi
[ Pobierz całość w formacie PDF ]