[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Tylko, że Otto Szulc ożenił się potem ze swoją daleką krewniaczką i jeszcze dwóch synówspłodził, chorąży zaś jedynego syn na doktora wykształcił.A był ten doktor, podobnie jakjego ojciec, chorąży, sprawiedliwość ceniący.Zdarzyło się, że gdy słupy elektryczne wSkiroławkach wymieniano, brygadzista pewien rozkazał nowy słup wkopać tuż przedwrotami stodoły Szulca, aby ten ani wjechać, ani wyjechać z niej nie mógł.Na protestyodpowiadał: Obcy mundur ta świnia nosiła.Udał się wtedy Szulc do domu napółwyspie jak za czasów chorążego Niegłowicza.Doktor wysłuchał go, potem strzelbęzaładował brenekami.Poszli razem w milczeniu przez wieś, stary Szulc i doktor, aleSzulcowi się zdawało, że jak przed wieloma laty znowu idzie z chorążym posprawiedliwość.Dwa razy wystrzelił doktor pod nogi brygadziście, zanim ten wreszcierozkazał słup trakcyjny przenieść o kilka metrów dalej.Skargi zaś pózniej pisałbrygadzista w szeroki świat i nawet milicja przyjeżdżała na wywiad w tej sprawie, ale236Jonasz Wątruch, co już wówczas był sołtysem, stwierdził, że doktor na jego podwórzudwoma strzałami zabił psa, którego podejrzewano o wściekliznę, a kto nie wierzy, niechpsa odkopie za jego, Wątruchową, stodołą.I tak sprawdziło się przysłowie o tym, że tujest pies pogrzebany.Odpuści Pan kłamstwo Wątruchowi, ale nie uczyni tego z OttoSzulcem, za to, że zabił dla kromki chleba, za jego zatwardziałość wobec syna.Zotwartym czołem tylko sprawiedliwi staną przed Panem.Położył więc Otto Szulc swojąsuchą dłoń na białej brodzie i dygotał ze strachu, gdyż czuł, że jeszcze w tym roku stanieprzed Bogiem.Ale choć lękał się Pana i jego sądu, to przecież ani przez chwilę nie myślał,aby oddać gospodarstwo najstarszemu, ponieważ sam Pan nie uczynił inaczej, gdyupodobał sobie Abla a nie Kaina, jak on upodobał sobie Jana, a nie Franciszka.Czemu toPan chciał wejrzeć na ofiarę Abla, a wzdragał się wejrzeć na ofiarę Kaina, przez cozazdrość jego wzbudził i sam stał się przyczyną grzechu bratobójstwa? Któż się okażesprawiedliwym wobec Pana, jeśli grzech wciska się wszędzie? Doktor mówił kiedyśSzulcowi, że prawdopodobnie grzech jest także i w niebie, dlatego być może zbuntowalisię przeciw Bogu wspaniali aniołowie.Tak niekiedy bluznił przeciw Bogu doktorNiegłowicz, a Szulc milczał, ponieważ w ten sam sposób myślał, gdy zakłuł człowieka dlakromki chleba.Aatwo być sprawiedliwym z pełnym brzuchem i w sytości zmysłów,inaczej zaś jest, gdy siedzi się w leśnej norze i głód pali wnętrzności.Aatwo jest byćsprawiedliwym na wysokościach, inaczej jest na Ziemi, gdzie istota ludzka miota sięmiędzy życiem i śmiercią, między radością i cierpieniem.On, Otto Szulc, każdemu mówi,aby żył na świecie jak pielgrzym i myślał o zbawieniu swej duszy, lecz ileż razy łamał teprzykazania jak chrust do pieca? Czy nie zgrzeszył strasznie wobec Ruth Miller, która wrok po wojnie powróciła do Skiroławek niemal naga i bosa, z malutką Bertą na ręku?Jakże piękną mu się wówczas wydała, zgrzeszył z nią myślą i uczynkiem.Ale ją zawszenie jako gospodynię a służącą traktował, nie jako człowieka, lecz jako rzecz.I gdypojawiali się we wsi rozmaici maruderzy z bronią i bez broni, on zaś już wszystko, co byłoukryte pod klepiskiem i w innych miejscach, oddał za cenę życia i spokoju, i nie było teżmożliwości, aby po pomoc do chorążego na półwysep pobiec, mówił do Ruth: Wyjdz donich, pobądz z nimi, a odejdą.I jakże mógł się potem ożenić z Ruth, skoro z obcymiludzmi, choćby i z jego polecenia, byle gdzie się pokładała? Wziął sobie za żonęnajmłodszą siostrę Erwina Kryszczaka, gdyż dziewicą była, a Ruth odeszła z Bertą nażycie samotne i trudne dopóki się nią drwal Janas nie zajął.237Tak, był grzeszny i grzesznym pozostał.Aż do tej pory gorzeje mu w żyłach ogień,który w nim przed laty rozpaliła starsza siostra, Estera
[ Pobierz całość w formacie PDF ]