[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Coburn dojechaÅ‚ taksówkÄ… do Bukaresztu , spotkaÅ‚ tam Keane a Taylora.Po wy-jezdzie do Nowego Jorku Lloyda Briggsa, który miaÅ‚ tam poinstruować osobiÅ›cie praw-ników EDS, sprawami w Teheranie kierowaÅ‚ Taylor.SiedziaÅ‚ teraz za biurkiem PaulaChiapparone, ubrany w nienaganny garnitur z kamizelkÄ…, zupeÅ‚nie jakby znajdowaÅ‚ siÄ™od najbliższej rewolucji o milion mil, a nie w samym jej Å›rodku.ZdumiaÅ‚ siÄ™, gdy zo-baczyÅ‚ Coburna. Jay! Co ty tu robisz, u diabÅ‚a? WÅ‚aÅ›nie przyjechaÅ‚em odpowiedziaÅ‚ Coburn. Po co ci ta broda? Chcesz, żeby ciÄ™ wylali? MyÅ›laÅ‚em, że dziÄ™ki temu wydam siÄ™ tu mniej amerykaÅ„ski. A widziaÅ‚eÅ› kiedyÅ› IraÅ„czyka z rudÄ… brodÄ…? Nie rozeÅ›miaÅ‚ siÄ™ Coburn. No, to skÄ…d siÄ™ tutaj wziÄ…Å‚eÅ›? Cóż, wyglÄ…da na to, że w dajÄ…cej siÄ™ przewidzieć przyszÅ‚oÅ›ci nie sprowadzimy lu-dzi z powrotem do Teheranu.PrzyjechaÅ‚em wiÄ™c, aby skompletować ich ruchomoÅ›cii przerzucić je do Stanów.Taylor przyjrzaÅ‚ mu siÄ™ dziwnie, ale nie skomentowaÅ‚ tych słów. A gdzie masz zamiar zatrzymać siÄ™? Wszyscy przenieÅ›liÅ›my siÄ™ do hotelu Hyatta,tam jest bezpieczniej. Czy mógÅ‚bym skorzystać z twojego dawnego domu? Kiedy tylko zechcesz. A teraz jest sprawa taka.Czy masz może koperty, które każdy z nich zostawiaÅ‚? Tez kluczami do samochodów, domów i poleceniami, co zrobić z ich wyposażeniem. OczywiÅ›cie& PostÄ™powaÅ‚em zgodnie z tymi instrukcjami.I wszystko, co poleci-li przesÅ‚ać sprzedajÄ™: zmywarki, suszarki, lodówki& CzÅ‚owieku, prowadzÄ™ tu regu-larnÄ… wyprzedaż. Czy mogÄ™ dostać te koperty? Naturalnie. A jak wyglÄ…da sytuacja z samochodami? ZgromadziliÅ›my wiÄ™kszość z nich.KazaÅ‚em zaparkować samochody obok szkoÅ‚yi paru IraÅ„czyków, jeżeli ich jeszcze nie sprzedaÅ‚o, to powinno je pilnować. A co z benzynÄ…? Rich zdobyÅ‚ od pilotów cztery pięćdziesiÄ™ciopiÄ™ciogalonowe beczki.Trzymamy je132w piwnicy. Kiedy wchodziÅ‚em, miaÅ‚em wrażenie, że Å›mierdzi benzynÄ…. Nie zapal tam czasem zapaÅ‚ki, bo wszystkich nas szlag trafi. Czy robicie coÅ›, żeby uzupeÅ‚nić zapasy? Używamy dwóch samochodów jako cystern Buicka i Chevy , majÄ… duże,amerykaÅ„skie zbiorniki.Dwóch naszych kierowców spÄ™dza caÅ‚e dnie w kolejkach nastacjach benzynowych.Kiedy zatankujÄ…, wracajÄ… tutaj, wtedy przepompowujemy ben-zynÄ™ ze zbiorników do beczek, i znów wysyÅ‚amy samochody na stacjÄ™ benzynowÄ….Cza-sami można kupić benzynÄ™ od kogoÅ› z poczÄ…tku kolejki.Zatrzymuje siÄ™ takiego, cowÅ‚aÅ›nie zatankowaÅ‚, i proponuje dziesiÄ™ciokrotnÄ… cenÄ™.Tutaj, wokół kolejek po benzy-nÄ™ powstaje caÅ‚a gaÅ‚Ä…z gospodarki. A co z olejem opaÅ‚owym do ogrzewania domów? Mam zródÅ‚o, ale facet zdziera ze mnie cenÄ™ dziesiÄ™ciokrotnie wyższÄ… od dawnej.WydajÄ™ tu forsÄ™, jak pijany marynarz. BÄ™dÄ™ potrzebowaÅ‚ dwunastu samochodów. Co takiego? Jay? Dwunastu samochodów?! To, co sÅ‚yszaÅ‚eÅ›. BÄ™dziesz mógÅ‚ trzymać je koÅ‚o mojego domu.Tam jest duże, ogrodzone podwór-ko.Czy bÄ™dziesz chciaÅ‚& obojÄ™tne z jakiego powodu& zajmować siÄ™ tankowaniem sa-mochodów w taki sposób, żeby żaden z iraÅ„skich pracowników tego nie widziaÅ‚? OczywiÅ›cie. W takim razie przyprowadzaj samochód do Hyatta, a ja ci go zamieniÄ™ na zatan-kowany. Ilu IraÅ„czyków jeszcze mamy? DziesiÄ™ciu najlepszych, plus czterech kierowców. ChciaÅ‚bym mieć ich spis. Czy wiesz, że Ross jedzie tutaj? O cholera, nie! Coburn byÅ‚ zaskoczony. WÅ‚aÅ›nie dostaÅ‚em wiadomość.Przywozi z Kuwejtu Boba Younga, żeby przejÄ…Å‚ode mnie sprawy administracyjne i Johna Howella, by zajÄ…Å‚ siÄ™ stronÄ… prawnÄ….ChcÄ…,żebym współpracowaÅ‚ z Johnem w sprawie rokowaÅ„ i kaucji. Tak to jest Coburn zastanawiaÅ‚ siÄ™, o co chodzi Perotowi. No dobra, jadÄ™ dociebie. Jay, dlaczego nie powiesz mi, co jest grane? Nie ma tu nic do powiedzenia. Nie pieprz, Coburn.ChcÄ™ wiedzieć, o co chodzi. UsÅ‚yszaÅ‚eÅ› wszystko, co miaÅ‚em do powiedzenia. MówiÄ™ ci, nie pieprz.Zobaczysz, jakie samochody dostaniesz& bÄ™dziesz miaÅ‚133fart, jeżeli bÄ™dÄ… w nich kierownice. Przykro mi. Jay& Tak? Masz najÅ›mieszniejszÄ… walizkÄ™ pod sÅ‚oÅ„cem. Różnie bywa& SÅ‚uchaj, Coburn.Ja wiem, po co tu jesteÅ›.Coburn westchnÄ…Å‚. No to chodzmy siÄ™ przejść.Wyszli na ulicÄ™ i Coburn powiedziaÅ‚ Taylorowi o grupie ratowniczej.NastÄ™pnego dnia zaczÄ™li organizować kryjówki.Dom Taylora przy A5àab Street 2 nadawaÅ‚ siÄ™ idealnie.ByÅ‚ poÅ‚ożony blisko hoteluHyatt, co uÅ‚atwiaÅ‚o zamianÄ™ samochodów i znajdowaÅ‚ siÄ™ w amerykaÅ„skiej części mia-sta, miejscu, które, gdyby zamieszki przybraÅ‚y na sile, mogÅ‚o okazać siÄ™ mniej niebez-pieczne dla Amerykanów.Telefon dziaÅ‚aÅ‚, byÅ‚o dość oleju opaÅ‚owego.Ogrodzone mu-rem podwórze mogÅ‚o pomieÅ›cić sześć samochodów.IstniaÅ‚o również tylne wyjÅ›cie,mogÅ‚o być wykorzystane jako droga ucieczki, gdyby przed frontowymi drzwiami poja-wiÅ‚ siÄ™ oddziaÅ‚ policji.A poza tym, wÅ‚aÅ›ciciel nie mieszkaÅ‚ w domu.PosÅ‚ugujÄ…c siÄ™ planem Teheranu wiszÄ…cym na Å›cianie gabinetu Coburna, na którejod chwili ewakuacji zaznaczone byÅ‚y wszystkie domy EDS w mieÅ›cie, wybrali jeszczetrzy, nadajÄ…ce siÄ™ na kryjówki.W ciÄ…gu dnia, kiedy Taylor zatankowaÅ‚ już samochody, Coburn odprowadziÅ‚ je pokolei z Bukaresztu do każdego z domów i zaparkowaÅ‚ przy każdym po trzy.PatrzÄ…c ponownie na plan, próbowaÅ‚ sobie przypomnieć, czyje żony pracowaÅ‚yw amerykaÅ„skich instytucjach wojskowych, rodziny bowiem, które miaÅ‚y prawo za-opatrywania siÄ™ w kantynie, zawsze posiadaÅ‚y lepszÄ… żywność.ZanotowaÅ‚ osiem naj-bardziej prawdopodobnych możliwoÅ›ci.Jutro odwiedzi te miejsca i zabierze stamtÄ…d dokryjówek wszystkie konserwowane produkty żywnoÅ›ciowe i napoje.WybraÅ‚ również piÄ…te mieszkanie, ale nie odwiedziÅ‚ go.MiaÅ‚o to być alarmowe miej-sce schronienia, wykorzystywane w razie poważnej potrzeby i nikt nie mógÅ‚ siÄ™ tampokazywać, dopóki nie zaistniaÅ‚a taka konieczność.Tego wieczoru, kiedy byÅ‚ sam w mieszkaniu Taylora, zadzwoniÅ‚ do Dallas i popro-siÅ‚ Merva Stauffera.Stauffer byÅ‚, jak zawsze, w dobrym nastroju. Cześć, Jay! Jak siÄ™ masz? W porzÄ…dku. CieszÄ™ siÄ™, że ciÄ™ sÅ‚yszÄ™.Mam do ciebie proÅ›bÄ™.Masz coÅ› do pisania?134 Jasne. OK.Honky Keith Goo,àall Zero Honky Dummy& Merv przerwaÅ‚ mu Coburn. Co? Co ty u diabÅ‚a gadasz? To kod, Jay. Co to takiego Honky Keith Goo,àall? H jak Honky, K jak Keith& Merv, H to Hotel, K to kilo& O! powiedziaÅ‚ Stauffer. O, nie wiedziaÅ‚em, że powinno siÄ™ używać okreÅ›lo-nych słów&Coburn rozeÅ›miaÅ‚ siÄ™. PosÅ‚uchaj rzekÅ‚. Przed nastÄ™pnym telefonem poproÅ› kogoÅ› o wojskowy kodliterowy.Stauffer też siÄ™ rozeÅ›miaÅ‚. OczywiÅ›cie, że to zrobiÄ™ odparÅ‚. Ale przypuszczam, że tym razem bÄ™dziemymusieli posÅ‚użyć siÄ™ mojÄ… wersjÄ…. Dobra, zaczynaj.Coburn odebraÅ‚ zakodowanÄ… informacjÄ™, a potem, wciąż używajÄ…c kodu, przekazy-waÅ‚ Staufferowi swoje miejsce pobytu i numer telefonu.Po skoÅ„czeniu rozmowy roz-szyfrowaÅ‚ przekazanÄ… mu przez Stauffera wiadomość.ByÅ‚a dobra.NastÄ™pnego dnia przylatywali do Teheranu Simons i Joe Poche.2
[ Pobierz całość w formacie PDF ]