[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Istnieją jednak również pozytywne reguły tego postępowania.Można je sformułować w następujący sposób.(1) Wszystko, co jest dane powinno się widzieć tak dalece, jak to jest tylko możliwe.Ta w sobie jasna i prosta reguła musi być dlatego wyraźnie formułowana i świadomie stosowana, ponieważ człowiek jest tak ukształtowany, że posiada silną skłonność, aby widzieć tylko niektóre aspekty z tego, co dane.Uexküll pokazał, że zwierzęta uchwytują tylko to, co jest dla nich witalnie ważne; człowiek ma jednak wiele wspólnego ze zwierzęciem.Tym, co posiada ponad tę wspólnotę, je m.in.zdolność do teoretycznego, nie-praktycznego poznawania.Mimo to jesteśmy zbyt skłonni do pozostawania ślepymi na pewne elementy tego co dane.Pierwszym więc zadaniem badania fenomenologicznego jest odsłonięcie przeoczonych fenomenów.(2) Dalej, ogląd fenomenologiczny powinien być deskryptywny, opisowy.Znaczy to, że przedmiot powinien zostać rozłożony, a następnie jego części opisane, zanalizowane, gdyż każdy przedmiot jest nieskończenie złożony.Im bardziej jasny jest więc ogląd, tym lepiej elementy przedmiotu dają się odróżnić i zrozumieć w ich wzajemnych relacjach.Taką analizę Heidegger nazywa “interpretacją” [Auslegung] albo “hermeneutyką”.Wyraźnie należy jednak podkreślić, że tego rodzaju fenomenologiczna hermeneutyka albo interpretacja nie może być mieszana z redukcją (którą omówimy dalej w rozdziale 5); tutaj chodzi o poznawanie bezpośrednie tam o pośrednie.5.Przedmiot badań fenomenologicznychFenomen.Przedmiot fenomenologicznego oglądu i interpretacji został przez Husserla i jego uczniów nazwany “fenomenem”.Słowo to posiada poza fenomenologicznym także inne, różne znaczenia.Aby uniknąć nieporozumień krótko je teraz omówimy.(1) “Fenomen” przeciwstawia się “rzeczywistości”: w ten sposób wskazuje się na pewien pozór.Nie ma to jednak nic wspólnego z fenomenologicznym sensem tego słowa.Dla fenomenologów nie ma żadnego znaczenia, czy to, co dane, jest “rzeczywiste” czy też jest “tylko pozorem”.Ważne jest jedynie, że ma to być po prostu dane.(2) Dalej, fenomen jako zjawisko przeciwstawia się często “rzeczy samej”.W tym sensie rzecz ukazuje się poprzez fenomen, mniej więcej tak jak choroba poprzez gorączkę.Także i o to nie chodzi fenomenologom.“Rzecz sama”, znajdująca się ewentualnie poza fenomenem, wcale ich nie interesuje, chcą oni oglądać tylko fenomen, to co dane.(3) W naukach przyrodniczych używa się wyrazu “fenomen” dla określenia zmysłowo dających się obserwować procesów.Znaczenie to jest o wiele bardziej wąskie niż te, które fenomenologowie łączą z tym wyrazem, gdyż, po pierwsze, nie jest według nich konieczne, aby fenomen można było zmysłowo obserwować (jak zobaczymy wystarczy, jeżeli fenomen zostanie wyobrażony) i, po drugie, fenomen nie potrzebuje być żadnym procesem; chociaż fenomenolog może również badać procesy, to przede wszystkim bierze on pod uwagę struktury.Sens słowa fenomen, o który tutaj chodzi, mówiąc słowami Heideggera, jest następujący: to, co ukazuje-się-w-sobie-samym [das Sich-an-sich-selbst-zeigende], to, co się ukazuje, tak się ukazuje, jakie samo jest; to, co jasno się przed nami znajduje.Wyłączenie istnienia.Wymienione dotychczas wyłączenia (tego, co subiektywne, teoretyczne i tradycji) jeszcze nie wystarczają.Autentyczna metoda fenomenologiczna wymaga również, żeby także istnienie przedmiotu zostało wyłączone.Jest więc obojętne, czy przedmiot istnieje czy nie, jego istnienie w ogóle nie wchodzi w rachubę.Jeżeli np.przeprowadza się analizę fenomenologiczną pewnej czerwonej plamy, to nie ma żadnego znaczenia, czy w świecie w ogóle istnieje czerwona plama czy nie.W tym leży jedna z podstawowych różnic między metodą fenomenologiczną a empiryczną.W tej ostatniej wychodzi się od stwierdzenia faktów, tzn.stwierdza się najpierw, że faktycznie jest tak a tak.Ustala się np., że ta czy inna ilość wody znajdowała się rzeczywiście w określonym czasie, w określonym miejscu.W przypadku postępowania fenomenologicznego nie mają miejsca żadne tego rodzaju stwierdzenia.Fakty nie mają tu żadnego znaczenia.Może powstać w tym miejscu wątpliwość: jak wobec tego można jeszcze w fenomenologii mówić o tym, co dane? To, co dane, wydaje się przecież być czymś rzeczywiście istniejącym Należy stwierdzić, że wprawdzie każdy przedmiot musi ostatecznie jakoś istnieć lub przynajmniej być ugruntowany w czymś istniejącym, aby mógł być dany, z tego jednak w żaden sposób nie wynika, że fenomenologia musi się zajmować jego istnieniem.Gdyż nawet wtedy, gdy przedmiot istnieje można abstrahować od jego istnienia i brać pod uwagę tylko jego uposażenie treściowe [Washeit] - tak jak to robią fenomenologowie.Można także rozważać czysto wyobrażone przedmiotyIstota.Właściwym przedmiotem badania fenomenologicznego ma być istota, ĺßäďň.Także to słowo posiada wiele znaczeń, które należy teraz krótko przedstawić, aby uchwycić ten szczególny sens, który nadają mu fenomenologowie.(1) Słowa “istota” używa się zwykle w takich zwrotach jak “człowiek jest istotą śmiertelną”.“Istota” znaczy tu mniej więcej tyle co “rzecz”; oczywiście w tym wypadku raczej “żywa rzecz”.W języku fenomenologów żadna tego rodzaju rzecz.np
[ Pobierz całość w formacie PDF ]