[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nikt nie zwijał się z pracy wcześniej.Między technikami a asystentami panowała dzika konkurencja.Facet, który opuścił pierwszy swoje biurko, był uznawany za pariasa.Nie tylko wielu z pracowników badawczych pracowało sześć dni w tygodniu, ale często też pracowali do późna w soboty.Ci ludzie nie mieli ochoty na seks czy wyjście z żoną do kina.Pragnęli tego, czego pragnął Dyson: odpowiedzi na fascynujące pytania.I mocy, aby zmienić świat.Bryant, jeden z bardziej bezpośrednich asystentów, podbiegł do Dysona:- Panie Dyson, grupa tworzywowa pragnie przeprowadzić jeszcze jeden test na Partii Drugiej, zanim zwiną się do domu.- Aha, chodź, podrzucę ci to.Bryant musiał przyspieszyć, aby dotrzymać kroku Dysonowi, który szybko przeszedł przez laboratorium.- Przepraszam, panie Dyson, wiem, że nie jestem tutaj od bardzo dawna, ale zastanawiam się, czy mógłby mi pan coś powiedzieć.to znaczy, czy nie wie pan przypadkiem.- Czy nie wiem czego?- No, wie pan, skąd to pochodzi?- Zadałem raz to pytanie.Wiesz, co mi odpowiedziano? “Lepiej nie pytaj”.Dyson dał znak strażnikowi na zewnątrz drzwi do podziemnego pomieszczenia.Podążył on za Dysonem i Bryantem do niewielkiej sali i stanął razem z nimi przed czymś, co wyglądało jak bardzo skomplikowana szafa pancerna.Wymagała ona, tak jak kontrolki uruchamiające w stacji nuklearnej, dwóch kluczy.Strażnik i Dyson wsadzili swoje klucze i przekręcili je jednocześnie.Następnie Dyson wystukał zakodowane hasło i moment później podziemna krypta stanęła otworem po serii ostrych szarpnięć.Dyson wszedł do środka.Będąc sam, podszedł do szafki z nierdzewnej stali i otworzył ją.W środku znajdował się niewielki przedmiot w zalakowanym pojemniku z obojętnym gazem.Pojemnik, podpisany “Partia Druga”, zawierał porcelanowy prostokąt o rozmiarach domina i kolorze wątroby.Został rozbity, a następnie misternie zrekonstruowany i wprawiony w metalową ramkę.W tej nadzwyczajnej technologii znajdowała się tajemnica, która już zarobiła na czysto dla Cyberdyne miliony dolarów.Ale było to też coś więcej.Projekt obwodu i użyte materiały były całkowicie obce, różne od wszystkich znanych Dysonowi.Tamto Inne Pytanie znów zaczęło go męczyć.Zadane przez Bryanta, w przeszłości było zadane i przez niego samego.Faktycznie, skąd to się wzięło?Kto pierwszy zbudował ten układ?Rosjanie? Mało prawdopodobne.Projekt był za delikatny.Japończycy? Możliwe, ale dlaczego podobna technologia nie rozwinęła się na innym kontynencie w przeciągu kilku lat?Nie, to była rzecz jedyna w swoim rodzaju, Dyson nie mógł uwierzyć, aby powstała w umyśle starego człowieka.A Jack Kroll zabrał sekret do grobu.W jego notatkach nie było żadnej wzmianki o pochodzeniu tego dziwnego mikroprocesora.Ale Dyson miał więcej pytań, na które odpowiedzi na pewno istnieją.To było teraz jego życiem.Sięgnął, wydostał procesor leżący ciągle w pojemniku z obojętnym gazem i położył go na specjalnie do tego celu przeznaczonej płytce, cackając się z tym jak z Całunem Turyńskim.Zamykając, spuścił wzrok na przylegającą szafkę.Miała ona nazwę “Partia Pierwsza”.Gdyby tylko Bryant i inni wiedzieli, co znajdowało się za tymi drzwiami.Tylko trzech ludzie wiedziało.Jeden nie żył.Drugi był właścicielem firmy.Trzeci to Dyson.Impulsywnie otworzył szafkę i spojrzał do środka na większy przedmiot.mechaniczna, skomplikowana metalowa ręka i przedramię.Przy łokciu metal był pokręcony i zmiażdżony, ale ręka i przedramię były nienaruszone, aczkolwiek chromowana powierzchnia była lekko osmalona i odbarwiona.Stała prosto w swoim pojemniku, jakby salutując.Dyson gapił się na nią, pogrążony w myślach.Kto do diabła TO wykonał?Lepiej nie pytać.Moment strachu przeszył go niczym niestrawność.Partia Pierwsza i Druga mogły być ukradzione.Nie ufał Gregowi Simmonsowi.Co, jeśli.? Ale racjonalna część jego świadomości zwyciężyła.Wątpliwość została rozłożona na czynniki pierwsze i zarezerwowana do późniejszych rozważań.Być może były skradzione, a może stworzono je, aby wykonać tajne zamówienie rządowe.Kiedy pozna w końcu sekret Partii Drugiej - pomyślał sobie - będzie wiedział
[ Pobierz całość w formacie PDF ]