[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Opowieœci te nie budz¹ jednak ducha mêskoœci w ch³opcu.Zakochuje siê w Laurze, pope³nia samobójstwo (prawdopodobnie chybi³, gdy¿ widzimy go w akcie II).Akt II - œredniowieczny moralitet, ukazuje wêdrówkê bohatera w poszukiwaniu wartoœci.Zdobywa on doœwiadczenie poza granicami kraju i doznaje wielu rozczarowañ dotycz¹cych poznawanych wartoœci.W Londynie rozczarowuje siê mieszczañskim spo³eczeñstwem, w którym wszystko mo¿na kupiæ za pieni¹dze.We W³oszech rozczarowuje mi³oœæ do kobiety, w Watykanie do religii (papie¿ Grzegorz XIV by³ autorem listu pasterskiego wzywaj¹cego Polaków do zachowania spokoju).Akt II jest symbolem wêdrówki przez ¿ycie - od narodzin, przez poznanie wartoœci pieni¹dza, samego siebie, poprzez pierwsz¹ mi³oœæ, do S¹du Niebieskiego, objawienia prawdziwego sensu wiary.Zwieñczeniem tej wêdrówki jest niebo i ponowne odrodzenie - Mont Blanc i postanowienie powrotu do ojczyzny.Monolog Kordiana to odpowiednik Wielkiej Improwizacji.Manifestuje poczucie mocy wewnêtrznej.Odnajduje sens swojego ¿ycia - chce by Polska by³a Winkelriedem narodów (Winkelried, rycerz, który poœwiêci³ swoje ¿ycie za towarzyszy).Akt III, scena I - ukazuje postawê ludu Warszawy zafascynowanego koronacj¹ cara oraz winem, którym car czêstuje warszawiaków.Scena II, poprzedzona rozbudowanymi didaskaliami, przedstawia cara - "legalnego w³adcê królestwa polskiego".Scena III - równie¿ ukazuje postawê ludu, który nie wykazuje niechêci do Rosjan pomimo dzieciobójstwa ksiêcia Konstantego.Scenê zamyka œpiew Mefistofelesa usypiaj¹cego ludzi.Wino, które pili by³o szatañskie.Scena IV - w katedrze spotykaj¹ siê spiskowcy i debatuj¹ czy zabiæ cara, czy nie.Prezes jest przeciwny morderstwu, kwestionuje jego sens polityczny, potêpia terroryzm polityczny - przeciwstawia mu ideê rycersk¹.Kordian uwa¿a, ¿e car pohañbi³ koronê królów polskich, s¹dzi, i¿ gdy siê go zg³adzi naród powstanie do walki.Wierzy, ¿e jest w stanie dŸwign¹æ sprawê niepodleg³oœci swego kraju.Walczy ze swoj¹ imaginacj¹, która wyolbrzymia lêk, pozbawia zdolnoœci dokonania zbrodni.Scena VI - szpital wariatów.Doktor - kolejne wcielenie Mefistofelesa, chce jego duszy.Wyg³asza prawdê o sensie uczynków Kordiana, mimo to nie udaje mu siê go opêtaæ.Scena VII - obraz parady, Wielki Ksi¹¿ê obiecuje darowaæ Kordianowi ¿ycie, car jest jednak przeciwny.Scena VIII - "pseudospowiedŸ" - rozmowa z Grzegorzem.Scena IX - spór cara i Wielkiego Ksiêcia - o ma³o nie dochodzi do puczu.Scena ostatnia - Plac Bankowy, zamkniêcie otwarte dramatu.Wymowa.Krytyka idei spiskowej, przywódców powstania oraz idei samotnej walki o wolnoœæ ojczyzny.Liryki Juliusza S³owackiego."Bogarodzico"Pierwsza zwrotka - zwraca siê do Matki Bo¿ej, odwo³uje siê do uczuæ patriotycznych, przypomina o dawnej œwietnoœci narodu.Walka o wolnoœæ jest przedmiotem pochwa³y, jako ofiarê nale¿y j¹ z³o¿yæ przed Matk¹ Bo¿¹, by ta z³o¿y³a j¹ przed Bogiem.Druga zwrotka mówi o tym, ¿e zryw narodowy Polaków wyzwoli wolê walki wœród Rosjan.Trzecia zwrotka opisuje zwyciêstwo wolnoœci nad Rosj¹ carsk¹.Czwarta to apostrofa do Litwinów, by walczyli, by powstali.Poeta formu³uje wezwanie do walki.Walka narodowa Polaków to odradzanie siê Feniksa z popio³ów.Utwór ma charakter modlitewny."Smutno mi Bo¿e"Przedmiotem pochwa³y jest porz¹dek wszechrzeczy, utwór tak¿e ma charakter modlitewny.Autor patrzy na piêkny œwiat, godny podziwu, a mimo to doznaje smutku.Piêkne dzie³a bo¿e nie raduj¹ serca poety.Swój smutek okazuje tylko przed Bogiem.Wie, ¿e nigdy nie bêdzie móg³ powróciæ do ojczyzny.Pielgrzym, wygnaniec, bezdomny cz³owiek.Ma œwiadomoœæ, ¿e jego szcz¹tki nie spoczn¹ na ojczystej ziemi, dlatego te¿ dusz nie zazna spokoju.Poeta ma g³êbokie poczucie przemijania, jest umar³ym za ¿ycia, czuje, ¿e ju¿ przemin¹³.Los poety jest przes¹dzony, Bóg nie wys³ucha jego modlitwy.W ostatniej zwrotce autor mówi, i¿ ma œwiadomoœæ w³asnej ma³oœci, ka¿da chwila jest umieraniem.Byt nie jest naszym przeznaczeniem, poeta nie mo¿e siê z tym zgodziæ, lecz bêdzie siê stara³ zaakceptowaæ."Grób Agamemnona"Podró¿ny poeta wstêpuje do grobu Agamemnona.Duma tam o historii swojego narodu, istocie powo³ania poetyckiego.Chcia³by móc, niczym Homer, pisaæ wierszem bohaterskim o chwale swego narodu, ale nie mo¿e, gdy¿ jest poet¹ narodu ujarzmionego.Jego losem jest siadaæ na grobowcach, do nich bowiem nale¿¹ losy narodu.Jest twórc¹ niezrozumianym, porzuconym, wygnañcem [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • swpc.opx.pl
  •