[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Każde bolesne wydarzenie zawiera w sobie ziarno wzrostu i wyzwolenia.W świetle tej prawdy powróć do swego życia i teraz spójrz na to wydarzenie, za które nie jesteś wdzięczny.Zobacz, czy potrafisz odkryć możliwość wzrostu, którą to wydarzenie niesie z sobą, a której do tej pory nie uświadamiałeś sobie i zatem nie udawało ci się z niej skorzystać.Teraz pomyśl o jakimś niedawnym wydarzeniu, które sprawiło ci ból, które wyzwoliło w tobie negatywne uczucia.Ktokolwiek lub cokolwiek spowodowało te uczucia, był to twój Nauczyciel, ponieważ odsłoniły ci taką prawdę o tobie, jakiej prawdopodobnie nie znałeś.Zaoferowały ci one zaproszenie i wyzwanie do zrozumienia siebie, odkrycia prawdy, a więc do wzrostu, do życia i do wolności.Spróbuj teraz określić te negatywne uczucia, jakie w tobie wzbudziło to wydarzenie.Czy to był niepokój, poczucie braku bezpieczeństwa, zazdrość, gniew czy poczucie winy? Co ta emocja mówi ci o tobie, o twoich wartościach, sposobie patrzenia na świat i życie, a przede wszystkim o twoim zaprogramowaniu i uwarunkowaniu? Jeśli uda ci się to odkryć, porzucisz jakąś iluzję, do której dotąd byłeś mocno przywiązany, lub poprawisz fałszywy sposób patrzenia czy nieprawdziwe przekonanie, lub nauczysz się dystansu do swojego cierpienia — gdy zdasz sobie sprawę z tego, że było to spowodowane przez twoje zaprogramowanie, a nie przez rzeczywistość.Wtedy nagle odkryjesz, że przepełnia cię wdzięczność za te negatywne uczucia i wdzięczny jesteś tej osobie lub temu wydarzeniu, które je spowodowały.Teraz zrób jeszcze jeden krok dalej.Popatrz na wszystko, o czym myślisz, co odczuwasz, o czym mówisz, że tego w sobie nie lubisz.Wobec czego zachowujesz się tak, jakbyś tego nie lubił.Czy to będą twoje negatywne uczucia, ułomności, twoje braki, błędy, przywiązania, obsesje, problemy emocjonalne, a nawet grzechy.Czy potrafisz każdy z nich zobaczyć jako konieczną część twojego rozwoju, przynoszącą obietnicę wzrostu i łaski dla ciebie i innych, której by nigdy nie było, gdyby nie to, czego tak bardzo nie lubiłeś? A jeśli ty spowodowałeś ból i negatywne uczucia w innych, czyż nie byłeś wówczas ich nauczycielem, instrumentem, który pozwolił im odkryć ziarno prawdy o sobie i ziarno duchowego wzrostu? Czy potrafisz trwać w tej obserwacji tak długo, aż to wszystko zobaczysz jako szczęśliwy błąd, konieczny grzech, który przynosi tyle dobra tobie i światu?Jeśli tak, jeśli potrafisz, to twoje serce po brzegi wypełni się pokojem, wdzięcznością, miłością i akceptacją wszystkiego.I odkryjesz to, czego ludzie szukają wszędzie, a czego nigdy nie znajdują.Mianowicie źródło pokoju i radości ukrywające się w każdym ludzkim sercu.GDZIE SZUKAĆ SZCZĘŚCIA?Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże bardzo pragnę, żeby on już zapłonął!(Łk 12, 49)Jeżeli chcesz wiedzieć, co to znaczy być szczęśliwym, popatrz na kwiat, na ptaka, na dziecko.To są doskonałe obrazy królestwa.Żyją oni bowiem chwilą w wiecznie trwającym teraz, bez przeszłości i bez przyszłości.Oszczędzono im więc poczucia winy i niepokoju, które tak bardzo dręczą ludzi, i przepełnia ich czysta radość życia.Rozkoszują się nie tyle osobami czy rzeczami, ile życiem samym w sobie.Twoje szczęście powodowane jest lub podtrzymywane przez coś lub kogoś z zewnątrz, dopóty trwasz w krainie śmierci.W dniu gdy będziesz szczęśliwy bez żadnego szczególnego powodu, w dniu kiedy znajdziesz rozkosz we wszystkim i w niczym, będziesz wiedział, że odnalazłeś krainę nie kończącej się radości, która nazywa się królestwem.Odnaleźć królestwo to najłatwiejsza rzecz na świecie, ale zarazem najtrudniejsza.Łatwa, ponieważ jest ono wokół ciebie i wewnątrz ciebie i nie musisz nic więcej robić, jak tylko wyciągnąć rękę i posiąść je.Trudna, gdyż jeśli chcesz posiadać królestwo, nie możesz posiadać niczego innego.To znaczy, musisz porzucić wszelkie wewnętrzne wspomaganie się jakąkolwiek osobą lub rzeczą, musisz pozbawić ich na zawsze mocy napawania cię drżeniem czy podnieceniem, czy mocą dawania ci poczucia bezpieczeństwa lub powodzenia.W tym celu musisz zobaczyć z niezachwianą ostrością tę prostą i rozdzierającą prawdę; wbrew temu, czego nauczyła cię twoja kultura i religia, nic, ale to absolutnie nic nie może cię uczynić szczęśliwym.W chwili gdy to zobaczysz, przestaniesz przerzucać się z jednej pracy do drugiej, zmieniać jednego przyjaciela na drugiego, zmieniać miejsca, technikę duchową, jednego mistrza na innego.Żadna z tych rzeczy nie może ci dać nawet minuty szczęścia.Mogą one ci jedynie zaoferować przelotne dreszcze, przyjemność, która pierwotnie jest coraz intensywniejsza, potem zamienia się w cierpienie, jeżeli je tracisz, lub przekształca się w nudę, gdy je zachowujesz.Pomyśl o tej niezliczonej liczbie osób i rzeczy, które tak cię podniecały w przeszłości.Co się stało z nimi? W każdym wypadku skończyło się albo na cierpieniu, albo na znudzeniu, prawda? Niesłychanie ważne, abyś to zobaczył
[ Pobierz całość w formacie PDF ]