[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.3.W następstwie tego jedni jako równi domagają się równego udziału wewszystkich prawach, drudzy jako nierówni żądają większych praw, bo większeprawa są wyrazem nierówności.Otóż wszystkie takie ustroje mają wprawdziepewne uzasadnienie, ale są wręcz błędne i dlatego, gdy jedni czy drudzy nie mająw rządach udziału odpowiadającego mniemaniom, jakie właśnie żywią, zrywają siędo zamieszek.Najwięcej usprawiedliwiony powód do zaburzeń mieliby jednak ci,którzy najbardziej są dalecy od tego, a mianowicie wyróżniający się cnotą obywatele;1Por.ks.III, rozdz.6 i 7. 111bo [ściśle rzecz biorąc] jedynie oni bezwzględnie wyrastają ponad równość.Bywają jednak pewni ludzie, którzy górują znakomitością rodu i ze względu na tęnierówność nie chcą się zadowolić posiadaniem praw równych z innymi; uchodząbowiem za ludzi znakomitych, którzy się mogą wykazać cnotą i bogactwemprzodków.4.Takie to są, krótko mówiąc, zarzewia i zródła, [z których wynikajązaburzenia,] dlatego też przewroty dokonują się w dwojaki sposób.W pewnychwypadkach mianowicie [przewrót kieruje się] przeciwko ustrojowi, aby zamiastistniejącego inny zaprowadzić, np.zamiast demokracji oligarchię, czy teżdemokrację zamiast oligarchii lub zamiast oligarchii i demokracji politejęi arystokrację, czy też na odwrót; w innych zaś wypadkach [buntujący] się niezwracają się przeciw istniejącemu ustrojowi, owszem, pragną jego utrzymania,a tylko sami chcą ująć władzę, czy to będzie oligarchia, czy monarchia.5.Ponadto chodzi przy przewrotach o zmianę w kierunku wzmocnienia lubosłabienia stanu istniejącego, a więc np.o to, aby istniejącą oligarchię ukształtowaćw duchu jeszcze więcej czy też mniej oligarchicznym, istniejącą demokrację w duchuwięcej lub mniej demokratycznym i podobnie pozostałe ustroje albo zaostrzyć, albozłagodzić.Może też zmiana dotyczyć tylko pewnej części ustroju, a więc możepolegać na ustanowieniu lub zniesieniu jakiejś władzy, jak to było w Lacedemonie,gdzie podobno Lizander usiłował znieść władzę królewską2, a król Pauzaniasz eforat3.6.Również w Epidamnos uległ ustrój częściowej zmianie4, bo na miejscenaczelników fyl wprowadzono radę, natomiast w zgromadzeniu ludowym ()muszą jeszcze i teraz brać udział urzędnicy należący do pełnouprawnionychobywateli, gdy się głosuje nad obsadzeniem jakiegoś urzędu; charakter oligarchicznynadawało też temu ustrojowi istnienie jedynego archonta.Zaburzenia wynikające z nierówności powstają wszędzie tam mianowicie,gdzie nierównym nie daje się odpowiedniego odszkodowania5, bo i dożywotnia2Lizander, dowódca floty spartańskiej w ostatniej fazie wojny peloponeskiej, a po jej zakończeniu(404 r.p.n.e.) pierwszy obywatel w Sparcie, wysoce popularny w całym świecie greckim, popadłw konflikt z królem Agesilaosem, którego przerastał znaczeniem, i nosił się podobno z planamiprzekształcenia ustroju politycznego Sparty przez obalenie królestwa (por.Plutarch, Lizander 24 - 26).3Pauzaniasz (wnuk Pauzaniasza, głośnego zwycięzcy Persów w bitwie pod Platejami),zasiadający na tronie królewskim w Sparcie w latach 445 -426 i 408 - 395 p.n.e., nosił się z planamireformy ustroju przez usunięcie eforatu, musiał jednak uchodzić ze Sparty na wygnanie.Niektórzysądzą, że chodzi tu o jego dziada Pauzaniasza, zwycięzcę spod Piątej ów, opiekuna Plejstarcha,małoletniego syna Leonidasa, tylko nieściśle tu określonego jako król (podobnie jak w ks.VII, rozdz.13, 13).4Chodzi zapewne o reformę ustroju, jaką miasto Epidamnos (pózniej Dyrrachium) przeprowadziłow przededniu wybuchu wojny peloponeskiej.Reforma szła niewątpliwie w kierunku demokratycznym,ale szczegóły nie są znane, uwagi zaś Arystotelesa w tym miejscu są bardzo niejasne.Nie wiadomo napewno, czy heliaia oznaczała w Epidamnos zgromadzenie ludowe, czy jakieś inne ciało, niejasna jestteż rola urzędników i ich przynależność stanowa.5Tekst tu niepewny, tłumaczenie idzie za wydaniem Immischa ( ), inni proponują , czyli chyba że się daje". 112władza królewska sprzeciwia się zasadzie równości, gdy wśród równych istnieje.W ogóle bowiem dążenie do równości bywa przyczyną przewrotów.7.Są zaś dwa rodzaje równości: ze względu na liczbę i ze względu na wartość.Równe co do liczby jest moim zdaniem to, co jest takie samo, oraz równe co do ilościalbo wielkości, według wartości zaś równe jest to, co jest równe stosunkowo.Tak np.liczbowo równa jest różnica między trzy a dwa i między dwa a jeden, stosunkowozaś różnica między cztery a dwa i między dwa a jeden, bo dwa jest równą częściączterech, a jeden takąż częścią dwóch; w obu wypadkach jest to mianowicie połowa.Choć zatem zgadzają się ludzie, że równość ujmowana według wartości jestbezwzględnie sprawiedliwa, to przecież zaznaczają się między nimi różnice, jak topoprzednio zauważono, gdy jedni, jeśli w czymś równi są drugim, że są im równiw ogóle, a drudzy, jeśli w czym górują nad innymi, domagają się uznania swejprzewagi nad wszystkimi nie dorównującymi im [w tym względzie].8.Dlatego też dwa głównie ustroje powstają: demokracja i oligarchia; szla-chectwo bowiem i cnota jest udziałem niewielu, natomiast to [, co stanowi podstawęobu tych ustrojów] częściej się spotyka.Bo ludzi szlachetnego rodu i cnotliwychnigdzie i setki nie ma, a bogatych [jak i ubogich]6 wielu wszędzie bywa
[ Pobierz całość w formacie PDF ]