[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Niewiele te\mówiłem o przera\ających okrucieństwach, jakich ci europejscy zdobywcy dopuszczali się wstosunku do wielu swych ofiar w Afryce, Azji i Ameryce.Jeśli o wszystkich tych sprawachzaledwie tu wspomniałem, to dlatego, \e w swoim czasie wiele społeczeństw rodziłojednostki i grupy gotowe wszystko zaryzykować i nie cofnąć się przed niczym, by zdobyćświat.Kapitanowie, załogi i zdobywcy europejscy ró\nili się jednak od innych tym, \erozporządzali okrętami i siłą ognia umo\liwiającymi im urzeczywistnienie takich pragnień i\e wywodzili się ze środowiska, w którym dominującą rolę odgrywały rywalizacja, ryzyko iprzedsiębiorczość.Europejska ekspansja przynosiła rozległe i trwałe korzyści.I, co najwa\niejsze, korzyści tejeszcze bardziej zwiększały ju\ i tak istniejący dynamizm.Drogocenne zdobycze: złoto,srebro, metale szlachetne i przyprawy korzenne, nie powinny przesłaniać wartości tychwszystkich skromniejszych towarów, które wielką falą zaczęły napływać do portów Europy, zchwilą gdy jej \eglarze pokonali granicę, jaką stanowił ocean.Dostęp do łowisk NowejFundlandii zapewnił niewyczerpane jak się wydawało zródło \ywności.Atlantykdostarczał te\ wielorybiego tranu i tłuszczu z morsów i fok wa\nego paliwa do lamp,nadającego się tak\e na smar i do produkcji wielu innych olejów.Cukier, indygo, tytoń, ry\,futra, drewno i nowe rośliny takie jak ziemniaki i kukurydza zwiększały bogactwo idobrobyt Starego Kontynentu.Pózniej doszło jeszcze zbo\e, mięso i bawełna.Nie musi sięjednak antycypować kosmopolitycznej gospodarki światowej ostatnich dziesięcioleci XIX w.,by zrozumieć, \e odkrycia portugalskie i hiszpańskie ju\ po niewielu dziesiątkach latodgrywały ogromną i stale rosnącą rolę w powiększaniu dobrobytu i umacnianiu potęgizachodniej części Starego Kontynentu.Rybołówstwo dawało zajęcie ogromnej liczbie ludzizatrudnionych bądz przy samych połowach, bądz w handlu rybami i w ich przewozie,podobnie było z innymi gałęziami gospodarki dostarczającymi towarów masowych.Wszystko to pobudzało rozwój gospodarki rynkowej.Było te\ niezwykle silnym bodzcem dorozwoju europejskiego przemysłu stoczniowego.W efekcie wokół Londynu, Bristolu,Antwerpii, Amsterdamu i wielu innych portów gromadziły się rzesze najró\norodniejszychrzemieślników, dostawców, maklerów i agentów ubezpieczeniowych.Tak więc nie tylkowąska elita, ale i powa\na część ludności Europy Zachodniej była zainteresowana materialniewyprawami zamorskimi.Jeśli dodać do tego listę towarów futra, skóry, drewno, konopie, sól i zbo\e które wwyniku lądowej ekspansji Rosji popłynęły do Europy Zachodniej, to trzeba stwierdzić, \euczeni mieli powody, by uznać to, co się wtedy działo, za początki nowo\ytnego systemuświatowego"32.Pojedyncze wypady i zdobycze terytorialne powoli zaczęły się przekształcaćw pewną wzajemnie powiązaną całość: Portugalczycy, Hiszpanie i Włosi płacili gwinejskimzłotem i peruwiańskim srebrem za wschodnie przyprawy korzenne i jedwabie; jodły i drewnoułatwiały Rosji zakup \elaznych armat w Anglii; zbo\e ładowane w portach bałtyckichpłynęło przez Amsterdam do portów Morza Zródziemnego.Wszystko to składało się nanieustanną interakcję: dalsza europejska ekspansja prowadziła do nowych odkryć, a więcstwarzała nowe mo\liwości rozwoju handlu, co przynosiło Europie dodatkowe korzyścipobudzające ją do ekspansji.Nie musiało to oznaczać, \e postęp taki odbywał się stale i bezwstrząsów.Zdarzało się, \e jakaś większa wojna w samej Europie czy jakieś większeniepokoje społeczne powodowały gwałtowne zmniejszenie aktywności zamorskiej.Państwakolonizatorskie rzadko jednak rezygnowały ze swych zdobyczy jeśli w ogóle wypadkitakie się zdarzały i wkrótce zaczynała się nowa fala ekspansji i odkryć.W końcu je\elinawet jakiś kraj nie wykorzystywał swej ustalonej ju\ pozycji imperium, to inne gotowe byłygo zastąpić.I tu dochodzimy do głównej przyczyny nie słabnącej dynamiki tego procesu:wielopłaszczyznowa rywalizacja państw europejskich ju\ i przedtem bardzo ostra nabrała wymiarów transoceanicznych.Hiszpania i Portugalia, chocia\ starały się, jak mogły,po prostu nie były w stanie utrzymać przyznanego im przez papie\a monopolu na posiadłościzamorskie, zwłaszcza kiedy ludzkość przekonała się, \e nie ma \adnego północno-wschodniego czy te\ pół-nocno-zachodniego przejścia z Europy do Kitaju.Ju\ wsześćdziesiątych latach XVI w.statki holenderskie, francuskie i angielskie zapuszczały się nadrugą stronę Atlantyku, a nieco pózniej na Ocean Indyjski i Pacyfik.Pod patronatem królów iarystokracji, finansowane przez wielkich kupców Amsterdamu i Londynu, wykorzystujączapał religijny i narodowy wyzwolony przez reformację i kontrreformację, wyruszały zpółnocno-zachodniej Europy nowe ekspedycje handlowe i rabunkowe, by zapewnić sobieudział w podziale łupów.Ekspedycje te stwarzały perspektywę zdobycia sławy i bogactwa,zadania ciosu rywalom i przysporzenia nowych zasobów własnemu krajowi, wreszcienawrócenia nowych dusz na prawdziwą wiarę.Jakie kontrargumenty mogły wobec tegopowstrzymać od takiego przedsięwzięcia? ssBardziej pozytywnym aspektem owego nasilania się rywalizacji handlowej i kolonialnej byłprzebiegający równolegle rozwój nauk ścisłych i technicznych 84.Nie ulega wątpliwości, \ewiele osiągnięć naukowych owego czasu było produktem ubocznym wyścigu zbrojeń iprzepychanki w handlu zamorskim.Uzyskiwane w wyniku tego korzyści przesłoniły jednakowo niezbyt chwalebne zródło.Rozwój kartografii, tablice nawigacyjne, nowe przyrządy:teleskop, barometr, busola z zawieszeniem kardanowym, a tak\e ulepszone metody budowyokrętów wszystko to przyczyniło się do zmniejszenia niebezpieczeństw \eglugi.Noweuprawy i nie znane przedtem rośliny nie tylko podniosły poziom wy\ywienia, ale i pobudzałyrozwój botaniki i nauk rolniczych.Szybkich postępów dokonywała metalurgia, to samomo\na powiedzieć o górnictwie.Zwiększone tempo aktywności gospodarczej przyniosło te\korzyści astronomii, medycynie, fizyce i naukom in\ynieryjnym oraz podniosło wartośćnauki.Badawcze, racjonalistyczne myślenie bardziej sprzyjało obserwacjom ieksperymentowaniu.A prasa drukarska upowszechniała nie tylko Biblię w tłumaczeniu najęzyki narodowe i nie tylko traktaty polityczne, ale równie\ nowe osiągnięcia nauki.Skumulowane efekty tej eksplozji wiedzy jeszcze bardziej umacniały techniczną a więc iwojskową przewagę Europy.W końcu XVI w
[ Pobierz całość w formacie PDF ]