[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Przerwała.- A co z Donną Downes? - spytał Domostroy.- Myślisz, że przez cały czas wiedziała, kim jest?Andrea wzruszyła ramionami.- Jedyne, co wiem, to to, że Donna też przyszła na film i razem z nami oglądała wyrafinowane sztuczki nagiego Dicka i jego bardzo sterczącego długiego kutasa.Podczas seansu zerkaliśmy co jakiś czas na nią, kiedy patrzyła na ekran.No cóż, muszę przyznać, że atramentowa wiedźma żadnym drgnieniem twarzy nie zdradziła swojego zaskoczenia tym, co zobaczyła, i nikt z nas nie śmiał zapytać, czy wiedziała już wcześniej, żepieprzył ją najbardziej znany w kraju gwiazdor porno.W każdym razie zaraz potem nasza Czarna Orchidea zaczęła ostentacyjnie pokazywać się z Marcellem i chodziła z nim jeszcze przez kilka miesięcy.Oczywiście, żeby zrobić nam na złość - dodała, uśmiechając sięzłośliwie.- A może dlatego, że była w nim zakochana - zasugerował Domostroy.- Zakochana? W gwiazdorze filmów porno? – Andrea roześmiała się.- To niemożliwe.Nie, jeśli lubi sentymentalnych chłopców w typie Jimmy'ego Ostena.Jimmy nie może różnić się bardziej od Dicka Longo!- Nie bądź taka pewna - powiedział Domostroy.- Pornografia i sentymentalizm idą ręka w rękę.Obie kłamią na temat seksu.Ale opowiedz mi więcej o Jimmym i Donnie.- Niewiele jest do opowiedzenia - stwierdziła Andrea.-Jak na mieszaną barkarolę wydaje się, że jest im ze sobą dobrze.Ale wszyscy zastanawiamy się, czy Królowa Bantu nie tęskni za Dickiem z dawnych dni.- Uśmiechnęła się nieprzyjemnie.- To nie fair wyśmiewać się z Jimmy'ego tylko dlatego, że nie może mierzyć się z Panem Longo - przedrzeźniał Andreę Domostroy.- Nie wiadomo, czy nie może - roześmiała się Andrea.- Może Jimmy ma wokoło mnóstwo kobiet.Wiem, że często przebywa poza Nowym Jorkiem.Zdaje się, że nie znosi swojej młodej bolszewickiej macochy, i chyba z wzajemnością.Właśnie dopiero co wrócił do miasta.- Powiedz mi.czy Donna wydaje się być szczęśliwa z Jimmym? - zapytał Domostroy.- Nie umiem powiedzieć.W tej chwili nasza biedna siostrzyczka denerwuje się, czy ma wziąć udział w Konkursie Chopinowskim, czy nie.Widać, że ją to kusi.Wszyscy wiemy, co znaczyła wygrana w Moskwie dla innej absolwentki Juilliard, van Cilburn!Obraz Donny Daves w sukni wieczorowej, kłaniającej się odświętnie ubranej europejskiej publiczności ożywił fantazję Domostroya.Tak bardzo chciałby z nią być w Warszawie, mieście, w którym studiował, jak nauczyciel z uczennicą, kochanek z kochanką, uspokajać ją w drodze do sali koncertowej, przysłuchiwać się jej grze w pokoju ćwiczeń ostatni raz przed wyjściem na scenę, sprawdzić, czy jej ulubiony fortepian jest odpowiednio ustawiony na scenie, słuchać ze wstrzymanym oddechem jej występu, a następnie wziąć ją w ramiona chwilę po jej triumfie.- Podoba ci się, prawda? - spytała Andrea.- Donna Downes?- Tak, Donna Downes.- W głosie Andrei nie było niechęci.- Podoba mi się jej uroda.Pokaż mi mężczyznę, któremu się nie podoba! - odparł, udając, że już wyrzucił Donnę ze swoich myśli.Andrea przyglądała mu się bezczelnie.- Myślisz, że Donna byłaby posłuszną uczennicą w jednym z twoich seks-klubów?- Z tego, co zauważyłem, Donna Downes na pewno nie należy do posłusznych - odparł.- Zapytaj Jimmy'ego.- Pytam ciebie - powtórzyła, a kiedy nie odpowiedział, ciągnęła dalej: - A jeśli nikczemna rozpustnica miałaby się tobie oddać? - Równo akcentowała słowa.- Zresztą, Donna już jest niewolnicą.muzyki białego człowieka.Jako niegdysiejszy mistrz tego gatunku, czy nie jesteś jej potencjalnym władcą? - Przerwała i spojrzała mu twardo w oczy.- Pomyśl, jaką sensację wzbudziłaby w Polsce twoja czarna niewolnica, grając Poloneza As-dur podczas konkursu pianistycznego! - Odczekała chwilę dla większego efektu.- Dlaczego do niej nie zadzwonisz, Mistrzu? - zapytała głosem napalonego seksownego kociaka.- Chętnie - odparł Domostroy, wpadając w żartobliwy ton.- Ale jeśli to zrobię, czy mogę liczyć, że będziesz trzymać z dala Jimmy'ego?- To nie będzie zbyt trudne - odparła figlarnie.– Po sposobie, w jaki złoty neofita patrzył na mnie w kafeterii, nie byłabym wcale zdziwiona, gdyby umówił się ze mną na randkę.- Jeśli się z nim spotkasz - powiedział Domostroy - uważaj na to, co będziesz mówić! Pamiętaj, kim jest, i nie zapominaj, że Nokturnowe Nagrania, które wydają Goddarda, są również dystrybutorem Etiudy Klasyków, firmy jego ojca.Świat muzyczny jest jak małe miasteczko, wszyscy ci ludzie są towarzysko powiązani, a niektórzy z nich mogą nawet znać Goddarda.- Nadal nie powiedziałeś, czy zamierzasz zadzwonić do Donny.- Czy to ma jakieś znaczenie?Machnęła ręką.- Może mieć.Co byś powiedział na to, gdybym sama się nią zainteresowała?- No, no.Nie podejrzewałem cię o ciągoty do kobiet.- Nie mam żadnych przesądów seksualnych - oznajmiła złowieszczo.- Ale lepiej, żeby nie wchodziła mi w drogę.- Nie wchodziła ci w drogę? - zaniepokoił się Domostroy.- Jeśli podobasz się Jimmy'emu, Donna nie jest przeszkodą.A jeśli nie.- Kto mówił o Jimmym? Słuchaj, widzę, że ona ci się podoba, i nie chcę, żeby ta czarna pizda kręciła się koło ciebie.Czy wyrażam się jasno? - zapytała.- Dopóki nie dowiem się, kim jest Goddard, nie możemy tracić ze sobą kontaktu, nieprawda, partnerze? - Szyderczy uśmieszek igrał na jej ustach.- Chociaż wróciłeś do Old Glory, chcę wiedzieć, że jesteś w zasięgu mojej ręki.- Jako partner na jedną noc?- A jak myślisz?- Myślę - powiedział, udając, że bierze jej słowa za dalszy ciąg żartów - że na miejscu Donny nie zainteresowałbym się tobą.Andrea wyczuła jego nastrój.- Ale nią nie jesteś.Nie dość, że ta biedaczka jest Murzynką, to jeszcze nie czuje się pewnie jako artystka.I tak nasza brunatna dama jest seksualnym odmieńcem, i to w dodatku napalonym.Zrobi wszystko, żeby być kochaną.Czuć się potrzebną.Stać się równą.choćby tylko w oczach kochanki.- Drażniła się z nim.– Jako kobieta wiem więcej o tej flirciarze, niż ty się kiedykolwiek dowiesz.Założę się, o co chcesz, że w każdej chwilimogę mieć tę czarną perłę w swoim łóżku.- Za to ja jako mężczyzna wiem więcej niż ty o Goddardzie - odparł, hamując złość.- i nawet jeśli jest zawoalowanym arabskim szejkiem, wątpię, żeby spodobała mu się prymitywna amerykańska lesbijka.To, co Andrea powiedziała o Donnie, przywołało w Domostroyu wspomnienie kobiety, którą znał kilka lat wcześniej i której jeszcze nie zapomniał.Był u szczytu kompozytorskiej i pianistycznej sławy, i prawdopodobnie dlatego, że jego nazwisko i podobizna pojawiały się stale w środkach masowego przekazu, wytwórnia filmowa poprosiła go, by zagrał rolę rosyjskiego kompozytora w epickim filmie hollywoodzkim
[ Pobierz całość w formacie PDF ]