[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.188VI 2 " 3 5Si vultis nihil timere, cogitate omnia esse metuenda; circumspicite, quam levibus causis di-scutiamur: non cibus nobis non umor, non vigilia, non somnus sine mensura quadam salubriasunt iam intellegetis nugatoria esse nos et imbecilla corpuscula, fluida, non magna molitioneperdenda. Sine dubio in summum periculi nobis est, quod tremunt terrae, quod subito dissi-pantur ac superposita deducunt.Magni se aesrimat, qui fulmina et motus terrarum hiatusqueformidat cur non vult ille imbecillitatis sibi suae conscius timere pituitam? Ita videlicet natisumus, tam felicia sortiti membra, in hanc magnitudinem crevimus.Et ob hoc nisi mundipartibus motis, nisi caelum intonuerit, nisi terra subsederit, perire non possumus? Unguiculinos et ne totius quidem dolor, sed aliqua ab latere eius scissura conficit!189O zjawiskach naturyI Praef.6 7Owa cnota, do której zmierzamy, nie tylko dlatego jest wspaniała, że wyzwolenie od złasamo przez się stanowi szczęście, lecz ponieważ przynosi ona swobodę duszy i przygotowujeją do poznania zjawisk niebieskich, i czyni godną obcowania z Bogiem.Dusza wtedy osiągaszczyt i pełnię doli człowieczej, gdy podeptawszy wszelkie zło wznosi się wzwyż i wnika wsamo wnętrze natury.Z jakąż radością buja wśród gwiazd, a śmieje się z mozaikowych posa-dzek bogaczy i z ziemi wraz z całym jej złotem.Mam na myśli nie tylko to złoto, jakie ziemiawyrzuca z siebie i przeznacza do wybijania monet, ale i to, które zachowuje w swych tajniachdla chciwości przyszłych pokoleń.I Praef.13 14Czym jest Bóg? Wszystkim, co widzisz, i wszystkim, czego nie widzisz.Dopiero tak da sięprzedstawić jego własną wielkość, od której nic większego nie można pomyśleć, jeżeli onjeden jest wszystkim, jeżeli ogarnia swe dzieło do zewnątrz i wewnątrz.Jakaż więc różnicapomiędzy naturą Boga a naszą? Lepszą cząstkę nas stanowi duch, lecz w Nim nie ma żadnejcząstki poza duchem.On jest cały rozumem, podczas gdy ludzie są tak zaślepieni, że tenświat, od którego nie ma nic piękniejszego, nic bardziej harmonijnego ani bardziej celowourządzonego, uważają za przypadkowy i podlegający przypadkowym zmianom, i dlatego pe-łen zamętu pośród piorunów, chmur i burz i innych rzeczy, które wstrząsają ziemią i jej oto-czeniem.II 35 " 2Przeznaczenie nieubłaganie dochodzi swych praw i nie daje się wzruszyć żadną prośbą.Nie wie, co znaczy ulec litości ani okazać łaskę: kiedy już rozpocznie nieodwracalny bieg,posuwa się naprzód zgodnie ze swym postanowieniem.Podobnie jak wody rwących potokównie wpadają w siebie, i nawet się nie zatrzymują, gdyż jedna fala napiera na drugą, tak iwieczny łańcuch rzeczy ciągnie obroty Przeznaczenia, którego najważniejszym prawem jest:trzymać się swoich wyroków.II 36 " 1Według mnie Przeznaczenie jest to powszechna konieczność zdarzeń i działań, której nienaruszy żadna siła.Jeżeli sądzisz, że ofiarami można ubłagać ową konieczność lub głowąśnieżnobiałej owieczki, nie znasz praw boskich.III Praef.2 3.Niech dusza zajmie się wyłącznie sobą i niech przynajmniej pod sam koniec życia przy-stąpi do rozmyślania o sobie.Niechaj to czyni i niech się do tego przynagla, codziennie od-mierzając swój krótki czas.Wszystko, co zostało stracone, winna się starać odzyskać przezstaranny użytek obecnego życia: rzeczą najbardziej wiarygodną jest przejście od skruchy docnoty.190III Praef.7 8O ileż lepiej rozmyślać nad tym, co należy robić, niżeli nad tym, co już zrobione, i pouczaćtych, którzy się zdali na Los, że nic, co on daje, nie jest stałe, że wszystkie jego dary rozwie-wają się szybciej niż wiatr.Los bowiem nie zna spokoju, cieszy się zmianą radości w smutek,a zwłaszcza ich przeplataniem.Niechaj więc nikt nie ufa szczęściu, niech się nie załamuje wniepowodzeniach: rzeczy się toczą zmienną koleją.Czemu się tak radujesz? Nie wiesz, gdzieopuści cię szczęście, które wynosi cię w górę: ono, a nie ty, określi koniec.Czemu się gnę-bisz? Spadłeś na samo dno? Teraz właściwy czas, abyś się podniósł.III Praef.10 17Wielu rzeczom przypisuje się wielkość nie podług ich natury, ale wskutek naszej małości.Co jest naprawdę ważne w sprawach człowieczych? Nie to, że zapełniono morza niezliczo-nymi okrętami, ani nie to, że wbito sztandary na brzegach Morza Czerwonego, ani nie to, że zbraku lądu dla wyrządzania krzywd błąkano się wśród oceanu w poszukiwaniu nieznanychziem, lecz to, że wszystko przeniknięto umysłem i ujarzmiono swoje wady, co jest zwycię-stwem nie do przewyższenia: niezliczeni są, którzy mieli władzę nad ludami i miastami, jakżeniewielu, którzy ją mieli nad sobą.Co jest naprawdę ważne? Wznieść się ponad grozby iobietnice Losu, niczego nie liczyć do rzeczy godnych oczekiwania.Cóż bowiem posiada Los,czego by warto pożądać? Ilekroć od obcowania z rzeczami boskimi spadniesz z powrotempomiędzy ludzkie, nie inaczej będziesz zaćmiony jak ci, którzy ze słonecznego dnia wchodząw gęsty mrok.Co jest naprawdę ważne? Umieć z pogodą ducha znosić przeciwności.Takprzyjmować wszystko, co cię spotyka, jak byś chciał, żeby cię spotykało (powinieneś bowiemchcieć tego, jeżeli wiesz, że wszystko się dzieje ze zrządzenia boskiego: płacz, narzekanie ilament są oznaką buntu).Co jest naprawdę ważne? Duch przeciw klęskom dzielny i nieustę-pliwy, nie tylko niechętny rozkoszom, ale i wrogi, nie chciwy niebezpieczeństw i nie tchórz-liwy, umiejący nie wyglądać szczęścia, ale je tworzyć i wyzywać spokojnie i bez trwogi za-równo zły jak i dobry Los, duch nieporuszony ani zgiełkiem powodzenia, ani piorunem nie-szczęścia.Co jest naprawdę ważne? Nie dopuszczać do siebie złych zamysłów, wznosić czy-ste ręce do nieba, nie pożądać żadnego dobra, które abyś otrzymał, jeden musi je dać, a drugistracić, pragnąć czego pragnienie nie przysparza wrogów dobrego usposobienia.A zresztąna wszystko, co ludzie bardzo cenią choćby to nawet był dar przypadku spoglądać tak,jakby miało odejść tam, skąd przyszło.Co jest naprawdę ważne? Wznieść swego ducha ponadto co podległe Losowi, pamiętać, że jest się człowiekiem, tak aby w szczęściu wiedzieć, żenie będzie długie, i wiedzieć w nieszczęściu, żeś nie jest nieszczęśliwy, jeśli tak nie sądzisz.Co jest naprawdę ważne? Być w każdej chwili gotowym umrzeć: to czyni człowieka wolnymnie na podstawie prawa rzymskiego, ale prawa natury.Wolny zaś jest ten, kto nie poddał sięw niewolę samemu sobie.Taka niewola jest ciągła i niezwalczona, gnębi ludzi z jednakowąsiłą we dnie i w nocy, bez przerwy i bez wytchnienia
[ Pobierz całość w formacie PDF ]