[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wynika stąd, \e dalszy rozwój cywilizacyjnyw tym samym kierunku ekstensywnej kultury materialnej musi ulec zahamowaniu i kompensacji zapośrednictwem intensyfikacji rozwoju kultury duchowej.Nakazem chwili jest więc ograniczeniezwierzęcego dą\enia do maksymalizacji osobniczego komfortu \yciowego, który u człowiekadzisiejszego stał się nienasycony, wskutek kulturowego zahamowania penetracji genetycznychograniczeń, niezbędnych do zachowania gatunku, działających u zwierząt (odpowiedniozrytmizowane zachowania reprodukcyjne i protekcyjne).Ograniczenie to musiałoby być skojarzonez szybką likwidacją technicznych zródeł oczywistych zagro\eń otoczenia biosferycznego i bardziejrównomierną dystrybucją produkowanych dóbr w skali ogólnoludzkiej.Mo\liwość takich działańmo\e zapewnić wychowawcze wyposa\enie ludzi w odpowiedni model świata, z dobrze określonąw nim pozycją człowieka (jako osobnika i jako gatunku) oraz dopuszczalną strategią jegopoczynań.Nale\y to zrobić niezale\nie od tego, czy się wierzy we włączenie automatyczneczynników samoregulacyjnych (np.kryzysu energetycznego itp.), czy te\ nie.W ten sposób doszliśmy do następnej kwestii podnoszonej w dyskusjach, a mianowicieniejasności tkwiącej w pojęciu potrzeby sensu \ycia.Otó\ autor niniejszego studium proponujenastępującą definicję tej potrzeby: potrzeba sensu \ycia jest stereotypowym zaburzeniemrównowagi w najwy\szych ośrodkach centralnego systemu nerwowego osobnika, występującymna skutek niedoboru odpowiednich skojarzeń poznawczo-emocyjnych odnośnie do ogólnego celujego istnienia jako przedstawiciela gatunku, społeczności, do której nale\y, i własnej indywidualnejspecyfiki.Jak stąd widać, adekwatne zaspokajanie tej potrzeby w ciągu całego \ycia osobnika jest bardzoutrudnione.Wymaga ono przecie\ uprzedniego właściwego rozpoznania własności gatunkowychczłowieka i mo\liwych kierunków jego dalszej ewolucji, roli danej społeczności w tej ewolucji iwreszcie samorealizacji danego osobnika w rozwoju tej społeczności.Wydaje się, \e potrzeba sensu \ycia daje znać o sobie w okresie dorastania, kiedy to kończysię zasadniczy rozwój biologiczny najwa\niejszych ośrodków nerwowych i ich funkcji.Rzecz w.tym, \e w trakcie wychowawczego wdra\ania dziecka do ró\nych zachowań narzędziowych i56społecznych jest ono ustawicznie informowane o ich celowości.Udziela się więc niezliczonychodpowiedzi na niezliczone pytania: A po co"? Dochodzi wreszcie do tego momentu, kiedy młodyczłowiek - odpowiednio ju\ zintegrowany i mający częściowo zhierarchizowany system celówszczegółowych (wartości) - zadaje sobie pytanie (albo tkwi ono w jego podświadomości jakonastawienie): A po co ja istnieję wśród innych ludzi w tym świecie?".Zaspokojenie tej potrzebydokonuje się zwykle dość automatycznie w ramach funkcjonującego w danej społeczności modeluświata i dotychczasowych losów \yciowych osobnika, równie\ genetycznie zaprogramowanych.Wrezultacie potrzeba ta mo\e być zaspokajana wąsko i doraznie lub szeroko, mo\e intensyfikowaćsię lub mo\e być przygłuszana (podobnie bywa z innymi potrzebami, np.z potrzebą pokarmową).Jak wiadomo, w ciągu co najmniej czterdziestu tysięcy lat przystosowawcze zaspokajaniepotrzeby sensu \ycia przebiegało pod działaniem magiczno-religijnego modelu świata, który byłmocno wychowawczo warunkowany i podtrzymywany przez obrzędy.Model ten mógł pełnićdobrze swą rolę ze względu na ogólnopoznawczy paradygmat animizmu, zgodnie z którympostrzegane w świecie obiekty i procesy wyjaśniano jako widome skutki gry uosobionych mocy,stanowiące normalnie ukrytą, nadnaturalną stronę rzeczywistości, podobnie jak zachowaniaczłowieka są skutkiem niewidocznych dla innych ludzi emocji, wyobra\eń i myśli jego świadomejosobowości.Pytanie więc o sens świata i sens w nim człowieka samo miało sens.Tymczasem poupowszechnieniu się scjentystycznego paradygmatu mechanizmu w XIX wieku, zgodnie z którymświat interpretuje się z punktu widzenia zasad budowy i funkcjonowania maszyny, a w ostatecznejredukcji, zasad budowy i funkcjonowania materialnych cząstek oddziaływujących między sobą wpolu bezosobowych sił, otoczenie pozaludzkie uległo dewitalizacji i depersonifikacji, a więc utraciłoswą celową strukturę.Przeplatanie się ślepego przypadku i równie ślepej konieczności miałowytworzyć człowieka, który stał się jedyną istotą celowo myślącą i dą\ącą do indywidualnejautonomizacji.Pytanie o sens świata pozaludzkiego straciło sens, a obecnie zaczyna ono tracićsens nawet w odniesieniu do samej rzeczywistości ludzkiej, na którą nauka rozciągnęła równie\działanie magicznego pojęcia mechanizmu.Wszędzie więc czyta się i mówi nie tylko omechanizmach technicznych, ale i biologicznych, społecznych i wreszcie psychicznych.Człowiekcoraz częściej traktuje, się jako zautomatyzowany przetwornik oddziaływań zewnętrznych.W tychwarunkach, zaspokajanie potrzeby sensu \ycia staje się coraz mniej adekwatne, co wyra\a sięnarastaniem psychonerwic, równie\ i na tym podło\u.W tym miejscu mniej uwa\ny czytelnik mógłby odnieść wra\enie, \e autor w końcowej częściswej wypowiedzi formułuje sąd sprzeczny z istotą uprzednio przedstawionej, własnej wizji kultury.Nie miałby on jednak racji, poniewa\ w podanej definicji kultury wyraznie mówiono o świadomymprzystosowywaniu się.57ROZDZIAA VIANTROPOLOGICZNA KONCEPCJA ROZWOJUZWIATOPOGLDOWEGO LUDZKOZCI1.Adaptacyjny sens światopogląduCzłowiek jak ka\da istota \ywa, współdziałając dynamicznie ze zmiennym otoczeniem,przyswaja informacje o jego uporządkowaniu i przetwarza je dla celów zachowawczych ireprodukcyjnych.Wyró\nia go jednak wyposa\enie w pole świadomości introspekcyjno-refleksyjnej z funkcją myślenia pojęciowego, opartą o systemy znaków symbolicznych, a w tymmowy artykułowanej.Współdziałanie osobników ludzkich ze zmiennym otoczeniem i zachodzące w nich procesysamowyrównawcze prowadzą do ustawicznych zaburzeń równowagi wewnętrznej, które musząbyć przystosowawczo przywracane na tym lub innym poziomie organizacji.Zaburzenia równowagii czynności przystosowawcze (maksymalizujące czas istnienia osobnika i gatunku) są motoremnapędowym ewolucji.W związku z powy\szym wprowadzmy pojęcie potrzeby \yciowej, którą mo\na zdefiniować jakostereotypowo powtarzające się zaburzenie stanów dynamicznych równowagi wewnętrznej wosobniku (lub w biosystemach wy\szej rangi) na skutek niedoboru albo nadmiaru określonejsubstancji formy energii lub informacji.Stereotypowość potrzeb jest zapewniona genetycznieuwarunkowaną specyfiką organizmu oraz powtarzalnością wpływów otoczenia.Przykładami potrzeb, które człowiek dzieli z innymi zwierzętami mogą być: potrzeba pokarmowaalbo wymiotna (czynnik substancyjny), potrzeba ruchu albo odpoczynku (czynnik energetyczny),lub potrzeba eksploracji otoczenia względnie usunięcia się spod zalewu informacji (czynnik infor-macyjny).Na skutek wyposa\enia człowieka w świadomość introspekcyjno-refleksyjną, wystąpiłamo\liwość zaspokajania jego potrzeb nie tylko na drodze przystosowawczych odruchówbiologicznych (dziedzicznie uwarunkowanych lub nabywanych w ciągu \ycia), lecz tak\e na drodzeaktywności kulturowej
[ Pobierz całość w formacie PDF ]