[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Po czym, prowadzÄ…c wierzchowca za uzdÄ™, zaczÄ…Å‚ powolioddalać siÄ™ od obozu.Przez caÅ‚y czas, kiedy siÄ™ to dziaÅ‚o, hinduski kulis nie spuszczaÅ‚ Sugriwy z oczu, ażwreszcie zbliżyÅ‚ siÄ™ ku niemu i zapytaÅ‚ szeptem: Którego dnia? Już niebawem odparÅ‚ Sugriwa. DokÄ…d idziesz? Do obozu Holkara. Czy mam iść z tobÄ…? Nie, to zbyteczne.PozostaÅ„ tutaj.JeżelibyÅ› byÅ‚ mi potrzebny, dam ci znać.Wielkiejnowiny spodziewamy siÄ™ szybciej niż za tydzieÅ„. ChwaÅ‚a bÄ…dz Sziwie! odparÅ‚ Hindus.To powiedziawszy wróciÅ‚ na swoje miejsce wÅ›ródkolegów i poÅ‚ożyÅ‚ siÄ™ jakby nigdy nic.Sugriwa tymczasem dosiadÅ‚ konia i ruszyÅ‚ zrazu stÄ™pa,potem truchtem, aż wreszcie, kiedy Anglicy zostali już dość daleko, puÅ›ciÅ‚ siÄ™ galopem wstronÄ™ Bhagawapuru.PomyÅ›lny los zrzÄ…dziÅ‚, że nie miaÅ‚ żadnych przypadków po drodze, a nawet nikogo niespotkaÅ‚.Spodziewano siÄ™ starcia wojsk Holkara z Anglikami i mieszkaÅ„cy wiosek56poÅ‚ożonych miÄ™dzy obozem angielskim a Bhagawapurem opuÅ›cili swe domostwa w obawiegrabieży, mordów, pożarów i wszelkich innych heroicznych czynów, które zazwyczajtowarzyszÄ… wojnom i znaczÄ… przejÅ›cie bohaterów.Skoro tylko Sugriwa dotarÅ‚ do przednich straży, zasypano go pytaniami. Gdzie książę Holkar? odpowiedziaÅ‚ pytaniem.Poprowadzono go do paÅ‚acu.NieszczÄ™sny książę wpółleżaÅ‚ na dywanie, lecz nie spaÅ‚.Od chwili porwania córki jednatylko myÅ›l zaprzÄ…taÅ‚a jego umysÅ‚.Gdyby nie pragnienie zemsty, byÅ‚by siÄ™ chybazasztyletowaÅ‚ z rozpaczy. Kim jesteÅ›? zapytaÅ‚ unoszÄ…c gÅ‚owÄ™ ciężkÄ… od trosk. Jakież nowe nieszczęścieprzybywasz mi oznajmić? Wasza Dostojność nie poznaje mnie? odparÅ‚ posÅ‚aniec. Jestem Sugriwa, przyjacielTantii Topiego i Waszej WysokoÅ›ci. Ach, Tantia Topi! On przybÄ™dzie za pózno.A ty skÄ…dżeÅ› przyjechaÅ‚, Sugriwo? Z obozu Anglików. WidziaÅ‚eÅ› zatem Anglików? spytaÅ‚ Holkar poruszony gniewem. Gdzież oni? CorobiÄ…? To im zawdziÄ™czam stratÄ™ córki, mojej najdroższej Sity!Z oczu starca spÅ‚ywaÅ‚y ciężkie Å‚zy. Córka Waszej DostojnoÅ›ci zostaÅ‚a odnaleziona rzekÅ‚ Sugriwa. Gdzież jest? W rÄ™kach puÅ‚kownika Barclaya czy tego niegodziwca Rao? Jest bezpieczna, Wasza Dostojność, przynajmniej w obecnej chwili.Ów dzielny Francuz,gość Waszej WysokoÅ›ci, odnalazÅ‚ jÄ… i otoczyÅ‚ opiekÄ….I Sugriwa opowiedziaÅ‚ w krótkoÅ›ci o ucieczce Sity i Korkorana. Trzeba niezwÅ‚ocznie poÅ›pieszyć im z pomocÄ… zakoÅ„czyÅ‚. Jutro rano bowiem AnglicymogÄ… otrzymać posiÅ‚ki, a wówczas przyszÅ‚oby już stoczyć bitwÄ™, której powodzenie jestrzeczÄ… wÄ…tpliwÄ…. Dobrze, przywoÅ‚aj Alego rzekÅ‚ na to Holkar.Ali z obnażonÄ… szablÄ… trzymaÅ‚ straż zadrzwiami, wiÄ™c na wezwanie stawiÅ‚ siÄ™ natychmiast. Ali rzekÅ‚ książę każ odtrÄ…bić sygnaÅ‚ do wsiadania na koÅ„.Zanim upÅ‚ynie pół godziny,caÅ‚a kawaleria ma być gotowa do odjazdu.W mgnieniu oka rozkaz zostaÅ‚ wykonany.Na ulicach miasta rozbrzmiaÅ‚a trÄ…bka ikawalerzyÅ›ci poÅ›pieszyli na miejsce zbiórki.PoÅ›piesznie ubrano w szory ulubionego sÅ‚oniaHolkara. Na tym sÅ‚oniu lubiÅ‚a jezdzić moja córka rzekÅ‚ znÄ™kany ojciec. Sugriwo, dosiÄ…dzkonia i prowadz nas. Czy Wasza Dostojność rzekÅ‚ Hindus zechce mi wyÅ›wiadczyć pewnÄ… Å‚askÄ™ w zamianza przysÅ‚ugÄ™, którÄ… mu oddajÄ™? %7Å‚Ä…daj choćby tysiÄ…ca Å‚ask! wykrzyknÄ…Å‚ Holkar. PoÅ‚owÄ™ moich paÅ„stw ci ofiarujÄ™,jeÅ›li tylko odnajdziemy mojÄ… córkÄ™. Nie, Wasza Dostojność, nie pragnÄ™ aż tyle.Daruj mi, książę, życie porucznika JohnaRobartsa. Chcesz ratować tego feringhee? 19 Ja! Ratować go! zawoÅ‚aÅ‚ Sugriwa z dzikim uÅ›miechem. Obym na wieki zostaÅ‚pozbawiony oglÄ…dania Wisznu, jeżeli myÅ›l o ratowaniu Anglika przeszÅ‚a mi przez gÅ‚owÄ™! A zatem rzekÅ‚ Holkar to caÅ‚kiem proste.DarowujÄ™ ci go i dziesiÄ™ciu innych nadodatek
[ Pobierz całość w formacie PDF ]