[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Otóż zaczyna do mnie docierać sens tej całej sennej przygody.To coś pośrodku , coś co pozwala jeszcze , choćprzyznaję z wysiłkiem ,przełożyć sposób doświadczania szeroko pojętej Rzeczywistości na nasz wąski sposóbpojmowania , a jednocześnie daje nam szansę wyzwolenia się z błędnego koła koncepcji filozoficznych , z założeniapozbawionych okna na zewnątrz/wewnątrz, jednym słowem na inną stronę niż rzeczywistość ludzkiego umysłu.Komiczność całej sytuacji tkwi w tym , że klasyczna filozofia wyklucza wgląd , jak sama nazwa wskazuje mistyczny anie filozoficzny.Nie pozwalając wykroczyć poszukującemu dalej niż poza opłotki umysłu.Przynajmniej jak dotąd ,żaden filozof, nie będący na usługach jakiejś religii, nie przyznał się do inspiracji płynącej z poza sfery ludzkiej.Rozgadałem się a tymczasem ubiegłej nocy coś mi się znowu wyśniło.Tym razem pytanie brzmiało ; Co mam sądzić o zesłaniu Ducha Zwiętegona Apostołów ?(Dziś jest 27 maja , pierwszy dzień Zwięta Zesłania Ducha Zwiętego.Ciekawe co będzie jutro przecież Głospowiedział że : Niezwykły termin wyborów dwudziestego ósmego !)Mało uchwytny po przebudzeniu sens snu jest następujący : Wszystko sprowadza się do zgody na powtórzenietego co już i tak wiem.Chodzi o moją wiedzę dotyczącą tego czym się zajmuję na co dzień.Po krótkim przebudzeniu zasypiam.Z lewej strony ekranu śnienia nadbiegają młodzi , zdrowi ludzie.To oni nas zastąpią.Wspinają się po lewej stronie po schodach.Potem kiedy już są na wyższym poziomie biegną na prawo ,przechodząc nad czyś co chyba jest drogą prowadzącą w głąb ekranu śnienia.Głos : To właśnie umożliwi im traktowanie tego zawodowo i zarabianie.Budzę się.Pytam ; Na czym polegało ewangeliczne Zesłania Ducha Zwiętego ?Głos : Zaczęliśmy używać środków psychoaktywnych nawet do deseru !Budzę się.Nie do wiary !!! Tak Głos powiedział !!!! Niczego nie zmyśliłem ! Nawet mi nie przyszło to wcześniej dogłowy !!!Zasypiam chcąc się dowiedzieć jeszcze czegoś na ten temat.Przyjeżdża ekipa składająca się z dwóch facetów.Byli już rano zamontowali cześć główną, jakiegoś urządzenia iwzięli jakieś pomiary.Jeden , chyba szef kontaktuje się ze mną , drugi z nich jest milkliwy.Teraz będą montować część zewnętrzną , ozdobną /symbolizująca na zewnątrz tę część istotną , niewidoczną!Majster , który stoi obok mnie jest chyba świeżo wykąpany , mimo że jest już popołudnie pachnie od niego jak zperfumerii !!!Pyta mnie czy wszystkie części i narzędzia jakie mają posłużyć do montażu przyniosłem.Ja na to , że wszystkie jakie miały być są a on niczego swojego rano tu nie zostawił bo ja tego pilnowałem tak , żewszystkie jego narzędzia ma on a wszystkie części jakie miałem mieć ja też są , niech nie mówi mi teraz , że czegośzapomniał zabrać z ranaa teraz tego tutaj nie ma.Majster z kiepsko ukrywanym rozczarowaniem musi więc kontynuować swoja pracę !Ta zewnętrznie montowana część ma dotyczyć mojej żony.Będzie to postać Indianina z wielkim pióropuszem nagłowie.(Rano kiedy już nie myślałem o śnie przypomniał mi się jakiś fragment snu w którym jestem niepomiernie zdziwionytym że mężczyzna został zastąpiony kobietą.Nie potrafię jednak z którego fragmentu snu została ta informacjapotajemnie wyjęta ! )83 Postać Indianina ma być na stałe przytwierdzona do ściany , na balkonie mojego domu.Ja z dwoma fachowcamistoję naprzeciw domu w ogródku ultrakatolickiej sąsiadki z naprzeciwka.%7łartuję , zwracając się do majstra , że w zimie obok św.Mikołaja w czapce i ciepłym kaftanie będzie stał półgołyIndianin w pióropuszu.Majster potwierdza taką możliwość.Budzę się.I od razu próbuję się wśnić się w ten sen ponownie.Do czego ma służyć to wewnętrzne urządzeniektórego nie widać na zewnątrz a którego ikoną/maską/atrapą ma być Indianin w pióropuszu ?Obraz : Mężczyzna w T- shircie stoi przede mną ale po mojej prawej stronie , nieco bokiem do mnie ale tak , żewidzę jego plecy.Na koszulce , z tyłu ma namalowany duży okrąg a w środku okręgu jakiś symbol który wciąż sięzmienia tak , że w żadnym momencie nie można się zorientować czego jest symbolem !!!Głos : Dziudziu.kocham cię !Budzę się.No i co mam z tym zrobić ?Duch Zwięty jest przejawioną atrapą Miłości która jest niewyrażalna i nie do uchwycenia za plecami bytu który zprzodu wygląda jak ktoś z płomieniem na głowie.Tylko dlaczego Bóg mówi do mnie Dziudziu ? To ma być pieszczotliwe ?No a koledzy Apostołowie byli na haju ???? Ciekawe co brali ?Wracając do rozważań z początku tego listu.Który z filozofów miał okazję usłyszeć choćby raz w życiu takie & &Dziudziu ?Oto informacja z Internetu znaleziona następnego dnia !!!!Od około 20 lat pojawiają się hipotezy łączące powstanie religii z środkami psychoaktywnymi  mówiprof.Benny Shanon, psycholog z Uniwersytetu%7łydowskiego w JerozolimieJak uważa, Izraelici używali dwóch roślin, które znalezćmożna na Pustyni Negew i Półwyspie Synaj.Jedną z nichjest pustynna ruta, której halucynogenne właściwości znająjeszcze dzisiejsi Berberowie.Jednakże nigdzie w Biblii niemożna natrafić na jej opis.Kwiat poganka rutowatego (zwanego rutą pustynną), rośliny używanej dosporządzania  bliskowschodniej ayahuaski"Drugą z roślin jest akacja, występuje w niej substancja,której według Sharona mogli używać Izraelici.Tą roślinęwspomina się często w Biblii.Z jej drzewa wykonano nawetArkę Przymierza.Sam Shanon twierdzi, że podczas jednej zwypraw do Ameryki Południowej spożywał napar z akacji, który wywołał podobne skutki, co ayahuasca.Shanon skutków wizji spowodowanej środkami halucynogennymi dopatruje się także w historii ogorejącym krzewie:- Mojżeszowi ukazał się  Anioł Pański w płomieniu ognia ze środka krzewu * cytuje Shanon dodając, żekiedy jest się pod wpływem rośliny, czas zdaje się płynąć inaczej.To dlatego Mojrzesz myślał, że krzewnie spłonął.Jak uważał, powinno tak się stać.W tym czasie też słyszał głos mówiącego doń Boga.Ale niekażdy, kto używa podobnych substancji stworzy święte pismo  dodaje Shanon.Do tego trzeba być jużMojżeszem [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • swpc.opx.pl
  •